W niedzielne pochmurne popołudnie na stadionie w Grębałowie odbył się ostatni (miejmy nadzieję) mecz Hutników na tym obiekcie. Biało-Błękitno-Niebiescy grali na nim jednak w roli gości - mecz został przeniesiony na prośbę Borku. Na stadion zawitała 500osobowa grupa fanów Hutnika. Na płocie powieszono dwie flagi: Nowa Huta oraz Na zawsze Hutnik. Przez większość spotkania prowadzony był całkiem niezły doping - młyn był naprawdę szczelnie zapełniony. W pierwszej połowie w ramach dnia dziecka doping prowadził jeden z młodszych fanów Nowohuckiej jedenastki, co wyszło mu całkiem nieźle. Oczywiście nie zabrakło również bębna. Piłkarze weszli na murawę niosąc nowe, biało-błękitno-niebieskie flagi, które później przekazali kibicom. W trakcie meczu Hutnicy odpalili dość dużą ilość rac, a później stroboskopy, co dało wspaniały efekt. Zaprezentowane zostały również dwie sektorówki - jedna z herbem, a druga w barwy. Niestety trybuny stadionu Grębałowianki nie należą do dużych co przyczyniło się do drobnych kłopotów z prezentacją. Wszystko wyszło jednak całkiem dobrze. Po meczu piłkarze podziękowali kibicom za doping, a wszyscy udali się na Plac Centralny. Tramwajowa podróż, którą wybrała zdecydowana większość fanów była dosyć kłopotliwa, na szczęście wszyscy się zmieścili, i tramwaj szczęśliwie dojechał na Rondo Kocmyrzowskie. Stamtąd właśnie fanatycy Hutnika przemaszerowali na Plac Centralny gdzie miejsce miała wspaniała feta - z dużą ilością pirotechniki, śpiewów i dobrej zabawy. W trakcie fety miały miejsce również oświadczyny jednego z fanów Hutnika. Piłkarze zaś dostali medale i wspólnie z kibicami dobrze się bawili. Warto wspomnieć również o tym co działo się tego dnia na boisku, chociaż pewno niejednemu kibicowi emocje udzieliły się tak mocno, że praktycznie nie wiedział co się tam dzieje. W pierwszej połowie nie ujrzeliśmy raczej nic ciekawego. Dopiero w 37 minucie Guja po podaniu Burasa pobiegł sam na bramkarza gości. Guja padł na murawę, ale sędzia nie zauważył żadnego przewinienia. W drugiej połowie również nie działo się nic porywającego. Mecz był wolny. W 54 minucie sił próbował Majcherczyk który jednak strzelił minimalnie niecelnie - piłka minęła słupek. W 60 minucie swoich sił próbował z kolei z dystansu - tym razem skutecznie, bo piłka wpadła tuż pod poprzeczką. Borek objął prowadzenie, jednak nie cieszył się nim długo. W ostatnim kwadransie gry dominować zaczął Hutnik. W 76 minucie Guja trafił w słupek. To samo uczynił też Cichy, jednak tym razem piłka wpadła pod jego nogi, co wykorzystał zdobywając bramkę wyrównującą. Wszystko przeważyło się w doliczonym czasie gry, kiedy to po wolnym Guja oddał mocny strzał. Piłka odbiła się od Antona, i zdezorientowany bramkarz nie był w stanie tego strzału wybronić. Przed Hutnikami został już tylko mecz w Makowie. Nie jest on już istotny, ale miejmy nadzieje że Hutnicy również się w nim bardzo dobrze zaprezentują!
Wielkie gratulacje od kibica Hutnika,który musiał wyemigrować z Huty na Górny Śląsk...Ale to jest nieważne.Sercem jestem w Nowej Hucie.Gratulacje chłopaki!!!HUTNIK NA ZAWSZE!!!
Egondnia 04 czerwiec 2012 00:46:27
Pokazaliście dziś na Fecie jak się bawi Nowa Huta zakochana w Hutniku! <3
NHKSdnia 04 czerwiec 2012 06:14:39
Został jeszcze tylko jeden mecz, ale śmiało można już powiedzieć że koniec sezonu był kapitalny!!! HUTNIK JEST WIELKI 1950-2012
HUTNIKdnia 04 czerwiec 2012 20:14:40
Dla takich chwil warto żyć ! Mam nadzieję, że będziemy mieli okazję by co roku tak świętować na PC kolejne awanse, a z roku na rok tłum będzie gęstniał i rósł, aż pewnego pięknego dnia wypełnimy szczelnie cały Plac Centralny i zaśpiewamy "ekstraklasa znowu nasza" !
Nowa Huta Nowa Huta HKS !
Kibicdnia 04 czerwiec 2012 20:24:47
Awans już jest!Pora zejść na ziemie.Warto zainteresować się jak wygląda sytuacja finansowa stowarzyszenia.A później marzyć o II lidze!
NHKSdnia 05 czerwiec 2012 07:45:37
Najważniejszy był awans bo ciśnienie było straszne, Teraz będzie czas na spokojne budowanie drużyny. a Hutnik to moim zdaniem fenomen na skalę Polski bo w jego strukturach niema przypadkowych ludzi są tylko z serca nie z polecenia jak za SSA bywało a kibice to najważniejszy "sponsor" który klub w Polsce jest utrzymywany głównie przez kibiców którzy płacą na niego regularne składki!? chyba żaden! HUTNIK TO MY 100%
Nhdnia 05 czerwiec 2012 11:39:30
KS GRĘBAŁOWIANKA to mega szczęśliwy stadion! zero porażek, zero remisów, same zwycięstwa!!! GRĘBA DZIĘKI NOWA HUTA ZAWSZE Z TOBĄ HUTNICZKU!!!
Jesteśmy Zawsze Tam Gdzie Nasz Hutniczek Gra Aeaodnia 05 czerwiec 2012 13:44:18
Wszyscy do Makowa!
HKSdnia 05 czerwiec 2012 14:26:26
Dokładnie, trzeba godnie zakończyć ten sezon i pojechać chociaż w 2 setki do Makowa.
mertepdnia 05 czerwiec 2012 19:17:39
a czy halniak ma doping na meczach?
hednia 05 czerwiec 2012 20:40:36
a ja proponuje olać wyjazd do Makowa za to że najpierw mówili że jak zapewnimy sobie awans to zgodzą się przenieść mecz do nas po czym powiedzieli nie (pieniądze które mamy wydać na wyjazd do wygwizdowa przeznaczyć na jakiś hutniczy szczytny cel) NP za pieniądze wydane na wyjazd ufundować piłkarzom jakiś prezent
hednia 05 czerwiec 2012 20:41:34
mecz o nic a piłkarze pewnie byli by zadowoleni
NHKSdnia 05 czerwiec 2012 21:45:52
W sumie gość ma rację! OLAĆ NIESŁOWNYCH WIEŚNIAKÓW KTÓRZY ZROBILI Z GĘBY DUPE! NIECH NIE ZAROBIĄ NA BILETACH. tylko muszą się wszyscy dogadać żeby niebyło że jedni pojadą inni nie. TYLKO HUTNIK! DZIAŁAMY NIE SZABLONOWO!
HKSdnia 05 czerwiec 2012 21:49:06
Chyba was ponosi z tą rozkminą chłopaki. Chuj z tym Makowem liczy się tylko Hutnik, a my jesteśmy zawsze tam !