Etap: budowa drużyny trwa! Hutnik przegrywa z Kmitą 1:3
II ligowiec Kmita Zabierzów pokazał z pomocą trójki sędziowskiej, że chce nadal wygrywać. Tyle tylko, że to na II ligę to może okazać się za mało. Hutnikom do niej też wiele brakuje. W zasadzie budowa drużyny jest na etapie wstępnym. Trener Kruk testuje kolejnych piłkarzy. Gośćmi treningów i meczu Hutnika byli Go Nagaoka z Japonii w grze przypominający Phila Swenda, oraz Patrick Billong z Kamerunu, który wyglądał na przestraszonego grą w piłkę. Z nowych twarzy w Hutniku pojawili się także Adamczyk i Świerczyński, a także coraz lepiej się prezentujący Obierak. Do gry i to w niezłym stylu wrócił Daniel Jarosz. Prowadzenie dla Hutnika uzyskał Tadeusz Kaczor. To cieszy, że Kaczor zaczął strzelać gole. Potem Kmita wyrównał i strzelił zwycięskie bramki – Zawadzki (2), Ankowski, swego czasu grający w Hutniku. Obóz przygotowawczy biegnie dalej na Suchych Stawach. A z naszej strony w weekendowym wydaniu serwisu postaramy się zamieścić kolejny sportowy wywiad. Tym razem z Danielem Jaroszem. Postaramy się porozmawiać także z Marcinem Pasionkiem i trenerem Ryszardem Krukiem.
Sparing: Hutnik Kraków - Kmita Zabierzów 1:3 Piłka nożna
Minęły już cztery lata, odkąd Hutnik spadł do trzeciej ligi. Kibice z Suchych Stawów z utęsknieniem czekają na powrót zespołu do II ligi, ale brak racjonalnych przesłanek do zrealizowania marzeń. Rozmowy ze stalowym potentatem Mittal Steel Poland trwają od października 2005 roku i wciąż nie ma decyzji w sprawie objęcia sponsorigiem zespołu piłkarzy Hutnika.- Sprawę traktujemy bardzo poważnie. Nie tak, by załatać dziurę na miesiąc-dwa czy nawet pół roku - wyjaśnia rzecznik koncernu Andrzej Krzyształowski. Mittal chce współpracować z UMK i prezydentem Jackiem Majchrowskim. W międzyczasie w klubie przeprowadzono audyt, choć jak przyznaje Krzyształowski, zarząd Mittala nie zapoznał się jeszcze z jego wynikami.Nieoficjalnie mówi się, że rozwiązaniem problemu jest powołanie odrębnej spółki sportowej kontrolowanej z Katowic z pełnomocnikiem w Krakowie. Czy Hutnik pójdzie śladami Banika Ostrawa, który po wejściu koncernu wywalczył mistrzostwo Czech w 2004 roku? Rzecznik Krzyształowski jest bardzo ostrożny. - Czas jest ważny, ale nie najistotniejszy - dodaje. - Zdajemy sobie sprawę z bardzo trudnej sytuacji Hutnika, ale działamy kompleksowo - jeszcze raz podkreśla Krzyształowski.Wczoraj na Suchych Stawach Hutnik gościł beniaminka II ligi Kmitę Zabierzów, który nie ma odpowiedniego zaplecza i swoje mecze będzie musiał rozgrywać na stadionie Wawelu. Marzący o awansie gospodarze mogli skonstatować, że na razie od drugiej ligi trochę ich dzieli...- Jest postęp w grze, ale i sporo niedokładności. Przecież tworzy się całkiem nowa drużyna - usprawiedliwiał porażkę trener Hutnika Ryszard Kruk. W Hutniku pokazali się Japończyk Go Nagaoka i Kameruńczyk Patrick Billong, ale nie zachwycili.W Kmicie zabrakło Serba Bogdana Petrovicia, kontuzjowanych Rafała Jędrszczyka i Marcina Kajcy. Do Zabierzowa nie trafi (rozbieżności finansowe) Dariusz Kozubek z Korony Kielce. - Popełniliśmy jeden ewidentny błąd w obronie, gole dla nas padły po stałych fragmentach gry. Hutnik pokazał się jako młody i perspektywiczny zespół - skomentował trener Kmity Jerzy Kowalik.BramkiHutnik Kaczor (10.).Kmita: Zawadzki (13., 45. z karnego), Ankowski (85. z karnego).Hutnik: Sotnicki (80. Lipiński) - Błachacz (63. Obierak), Pasionek (82. Błachacz), Pazdan, Chrząszcz (50. Czajka) - Antas (65. Dziadzio), Piotrowicz (59. Świerczyński), Kaczor (59. Jarosz), Kępa (61. Nagaoka) - Wasilewski (56. Billong), Paszkiewicz (56. Adamczyk).Kmita: Sarnat (46. Kula) - Gawęcki (70. Czaja), Kaliciak (68. Pokrywka), Kocis, Zontek - Żukowski (17. Krauz), Stolarz (67. Gajek), Zawadzki (67. Filipczak), Goncerz - Ankowski, Bagnicki (65. Chlipała).Sędziował Łukasz Bartosik z Krakowa. Widzów 200.